[XJ40] Problem z odpalaniem

[Jarek-Jerryjag]

"break pressure low"

w twoim aucie to albo akumulator ta czarna bomba pod autem z prawej strony . albo masz gdzieś przebieg i swatało się zapala.
czasami też przetacznik przy tym akumulatorze moze nawalać . Najpierw zapal auto i poczekaj 2 min wyłącz auto przełącz na pozycje 2 kluczyk ( światła zapalone na zegarach) i potem szybko naciśnij pedał hamulca po którym razie zapali się low break pressure. To tylko dotyczy xj40 do 1990 później inaczej sprawdzamy akumulator ABS.
o silniczku krokowym pisalem jest pare metod do ustawienia ale zrób to co pisałem jak obroty spadną za nisko do podkęć w górę . Jeśli nic nie daj e to wymień silniczek . Ty masz za duże obroty . Zakładam ze masz 900 bo róznie piszesz 900 albo 450 . obroty na D czy obroty na P.

[AdaM92]

Pojezdzilem sobie troszkę wczoraj i wydaje mi się ze krokowy ustawił się sam z siebie.. (teraz trzyma obroty 650 na P i na D - ze wciśniętym pedałem hamulca) a podczas jazdy gdy puszcze padał gazu i auto wytraca sobie prędkość obroty są równe 900.
Co do błędu "break pressure low" wystarczyło odpowietrzyc układ i teraz już jest wszystko okej

Pojeździe tak jak jest i zobaczę co będzie się działo, ale mam nadzieje ze jest już wszystko okej, chociaż zupełnie na początku zdziwiła mnie bardzo reakcja auta na "kick down" mianowicie podczas próby gwałtownego przyspieszenia auto redukowalo bieg, ale zaraz po redukcji (2-3 sec) zaczęło go dusić i strzelał z wydechu, a obrotosciomierz w czasie wcisniecia gazu do "podłogi" dochodzi momentalnie do 7k(wyglądało to tak jak w nowych autach, że przed odpaleniem auta wskazówki dochodzą do końca, po czym wracają)obrotów i odrazu cofal się spowrotem.. Przydarzyło mi się to 4 razy, po czym stanąłem na chwilę wyłączyłem silnik i odpaliłem raz jeszcze, przy późniejszych próbach gwałtownego przyspieszenia problemu juz nie było..
Pisze o tym z czystej ciekawości co mogło być przyczyną takiego zachowania.